Jaka sukienka przy rozmiarze plus size? Przegląd wyszczuplających fasonów.

Sukienka w kształcie litery „A”
Rozszerzane ku dołowi kroje w tzw. „A” lub trapezowe to jeden z najbardziej uniwersalnych fasonów sukienek, które można nosić nie zważając na rozmiar. Ich absolutną zaletą jest wcięcie w pasie, które możecie dodatkowo podkreślić szerokim paskiem lub ciekawym przeszyciem. Efekt? Zniewalająco wyszczuplona talia. Co więcej, rozkloszowany dół subtelnie zamaskuje szerokie biodra.

Sukienka etui
Pod etui kryje się jednym z klasycznych fasonów, który z powodzeniem posłuży Wam przez długie lata. Mamy tu do czynienia z dość obcisłą sukienką, nawiązującą do ołówkowego kroju, która tak samo pięknie podkreśli zgrabną sylwetkę, jak i wyszczupli optycznie tę nieco bardziej zaokrągloną. Jeżeli macie problem z wystającym brzuszkiem, postawcie na model z dużą ilością poziomych marszczeń. Dzięki temu uda się zamaskować problematyczne partie ciała.

Sukienka typu oversize
Od kliku dobrych sezonów niezmiennie na topie. Nie ma się co dziwić, bo ten fason spełnia dwa najważniejsze wymogi – skutecznie kamufluje i zapewnia komfort użytkowania. Sukienki oversize można podzielić na dwie grupy. Pierwsza to taka, gdzie jeden element jest wyraźnie większy od reszty (np. rękawy). Z kolei do drugiej zaliczają się modele, w których (niezależnie od wagi) poczujecie się trochę jak w worku. Myślicie, że to niebezpieczne rozwiązanie przy rozmiarze plus size? Nic bardziej mylnego! Sukienki na kształt za dużego swetra czy modele, w których np. górna część została przesadnie powiększona doskonale ukryją dodatkowe kilogramy.

Sukienka pudełkowa
Głównym zadaniem pudełkowych fasonów jest nie tyle podkreślanie figury, co jej kamuflowanie (np. po ciąży, kiedy z przyczyn naturalnych przybyło Wam parę zbędnych kilogramów). Idealny model powinien być uszyty z grubej, niegniotącej się tkaniny i nie przekraczać długości do kolan.
Nie brońcie się przed stylowym wizerunkiem. Prawda jest taka, że nie ma takiej figury, której nie dałoby się podrasować dobrze dopasowaną sukienką. Moda jest w głównej mierze użytkowa, więc warto się nią bawić.



© Molly 2011-2023