Jakie sukienki dla puszystych? Sprawdź te modele

Jabłko
Sylwetka typu jabłko jest szeroka i prosta od góry do dołu. Chciał, nie chciał to jedna z najczęściej spotykanych figur wśród Polek, dlatego warto zaznajomić się z paroma zasadami, jak w prosty sposób uwydatnić jej atuty. Pierwszą z nich będzie sukienka plus size o kroju kopertowym, za sprawą której w mig wyrobicie sobie ponętne wcięcie w talii. W przypadku dosadnych krągłości, warto postawić na model z głębokim dekoltem w szpic, który pięknie wyeksponuje biust. Sprawdzonym rozwiązaniem są również sukienki z tak zwaną wysoką talią (odznaczoną szerokim pasem lub wstążką), optycznie wyszczuplające problematyczne parte brzucha.
Kiedy przyjdzie Wam zmierzyć się z problemem, jaką sukienkę założyć na wielkie wyjście, jednym z bezpieczniejszych rozwiązań będzie krój empirowy, który podobnie jak dwa pozostałe opiera się na wysoko zaznaczonej talii. Jeżeli mimo krągłości nie wstydzicie się eksponować swoich walorów, idealnym rozwiązaniem będzie model bez ramiączek w kształcie litery „A”. Za sprawą obu tych fasonów Wasze nogi będą wyglądać jak milion dolarów, a cała sylwetka nabierze frywolnej lekkości.

Gruszka
Kiedy Jabłka narzekają na bark talii i płaską pupę, Gruszki z chęcią podzieliłyby się z nimi szerokimi biodrami czy odstającymi pośladkami. Dlaczego? Głównym mankamentem tego typu figury jest zachwianie proporcji między górnymi partiami ciała a dołem. Spokojnie, mamy dobre wieści. Istnieją sukienki, które z powodzeniem zamaskują wspomniane mankamenty. Przede wszystkim, powinny mieć bezpieczną długość do kolan, jak najwięcej zdobień u góry (dla zrównoważenia proporcji) i być dopasowane w talii. Jeżeli nie przepadacie za falbankami czy innymi wariacjami na temat materiału – „powiększcie” górną partię ciała przyciągającą biżuterią. Jest coś, co łączy typową Gruszkę z Jabłkiem. Obu tym sylwetkom pisane są sukienki na kształt litery „A”.

Klepsydra
Z problemem zachwianych proporcji z pewnością nie zmagają się szczęśliwe Klepsydry. To rodzaj figury idealnej, uwielbianej przez mężczyzn i absolutnie kobiecej. Charakteryzują ją trzy zasadnicze cechy:

1. dosadny biust
2. zarysowana talia
3. odstające biodra

Jeżeli odnajdujecie je u siebie, ale dodatkowo cierpicie z powodu zbyt odstającego brzuszka, zrezygnujcie z dwuczęściowych strojów na rzecz empirowej sukienki, która odwróci od niego uwagę. Idealny krój dla Was to taki, który wyeksponuje biust (np. za sprawą głębokiego dekoltu w kształcie „V”) wymagający dodatkowej inwestycji w dobrze dopasowany biustonosz, który podtrzyma i wyeksponuje piersi. W końcu to one będą grać główną rolę w całej stylizacji.
Na problemy uwydatnionego brzucha pomogą także sukienki typu kimono, czyli wiązane pod biustem, z szerokim rękawem o długości 3/4 i o długości do kolan. Jeżeli Wasze piersi nie należy do największych, na co dzień wybierajcie fasony o obniżonej talii, które odwrócą uwagę od brzucha.

Najważniejszą zasadę zostawiliśmy na koniec. Bez względu na typ sylwetki, nigdy przenigdy nie sugerujcie się nienaturalnymi modelkami z wielkich wybiegów! Prawdziwa kobieta to taka, która może pochwalić się figurą (niekoniecznie) w rozmiarze s. Odpowiednio dobrana sukienka to klucz do sukcesu – nie dość, że wymodeluje krągłe partie ciała, to jeszcze doda Wam pewności siebie, a co za tym idzie, seksapilu. Niczym z twarzą Marylin Monroe.



© Molly 2011-2023